Sąd uznał, że prokuratura nie wykazała się starannością w dowodzeniu, jakoby podczas marszu równości w 2019 r. biskup Szymon Niemiec obraził uczucia religijne i sprofanował liturgię KK odprawiając nabożeństwo we własnym obrządku. Sprawa została cofnięta do fazy postępowania przygotowawczego.