Osiągnął właściwie wszystko, co mógł, grając postaci serialowe. Każda z nich okazała się kultowa i niepowtarzalna. W wielkim kinie już mu tak nie szło, chociaż dobrze wspominam go np. w Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz, Łuku Erosa czy też Planecie Krawiec. Może jeszcze na aktorskiej emeryturze…